Tak sobie myślę...
Myślę, że znowu zaczynam potrzebować uporządkowania. Ładu... W myślach, w uczuciach...
Podzielić się obawami, nawet czasami lękiem, o to co jest, albo czego niestety już nie ma...
Podzielić się radością z Juli.
Zaczynam znowu potrzebować mojego miejsca...
Podzielić się obawami, nawet czasami lękiem, o to co jest, albo czego niestety już nie ma...
Podzielić się radością z Juli.
Zaczynam znowu potrzebować mojego miejsca...
Pisanie jest jednak dalece uzależniające, nawet gdy ma się przerwę to po jakimś czasie człowiek znów potrzebuje podzielić się tym co mu leży na wątrobie albo po prostu pochwalić się tym co fajne :)
OdpowiedzUsuńMasz rację 100% :) Najpierw zmiany w szacie graficznej :))
OdpowiedzUsuńTo ja się baaaaardzo cieszę że znów nas potrzebujesz :))małe wielkie szczęście...
OdpowiedzUsuńDuszku i Ty o mnie nie zapomniałaś? Fajnie :)
OdpowiedzUsuńPisz... dla siebie... i dla nas (samolubna jestem, a zawsze lubilam czytac Twe literki!:). Piekne zmiany. Wszystko sie zmienia. My tez przeciez. Cmokkk:*
OdpowiedzUsuńGdybym mógł przeżyć życie raz jeszcze, odważyłbym się popełnić więcej błędów. Mniej rzeczy brałbym na poważnie. Wykorzystałbym więcej szans, pojechał na więcej wycieczek, wspiął się na więcej gór i przepłynął więcej rzek...
OdpowiedzUsuńBeatko, uwierz w siebie, uwierz jak cudowna masz córeczkę...uśmiechaj się i ciesz się tym wszystkim. dla mnie życie zaczęło się ponownie 20 września...
jarekb
Ha ha ha ha ha ha x 1000 myślałaś że się wywiniesz?Pójdziesz se w ciort potem wrócisz i co ciszaaaa ee tak dobrze to nie ma tak łatwo sie mnie nie pozbędziesz :))
OdpowiedzUsuńAle dałaś czadu ze zmianą na blogu!! Superancko!
OdpowiedzUsuńA co do reszty - cieszę się, że wracasz. I możesz śmiało (albo nieśmiało hihi) wywalać co Ci tam zalega. Papier...to jest, sieć wszystko przyjmie, Ty obejrzysz swoje problemy z dystansem, a komentarze pozwolą Ci na wszystko spojrzeć z innej perspektywy. Czyli same plusy! No!
buziaki i pozdrowionka
Piękne, radosno-ciepłe kolory bloga :-))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś , cieszę się, że jesteś zadowolona z okresu próbnego w pracy i życzę Ci, żeby opieka Teściowej nad Juleczką miała więcej tych dobrych stron :-))
Serdecznie pozdrawiam :-)
Florella
Cieszę się, że podobają wam się zmiany :) Cieszę się, że jesteście :) No to do dzieła!!
OdpowiedzUsuńdo dziela! :)
OdpowiedzUsuń