Plany sobie - życie sobie.
Niestety nie tylko stół bilardowy był w ten weekend wirtualny. Kino też musieliśmy sobie wyobrazić.
Teściowa rozchorowała się w sobotę i musieliśmy oddać bilety.
Trudno - bywa.
Za to spędziliśmy miły, rodzinny wieczór, a potem z Mężonem obejrzeliśmy przy piwie i chipsach film z "wypożyczalni internetowej" ;)
W niedzielę upiekłam blachę ciasta, które wystarczy "wymieszać widelcem", Jula wyszalała się na sankach z Tatusiem, zjedliśmy obiadek, obejrzeliśmy bajkę o dzwoneczku i "wybebeszyliśmy salon" ;)
Nawet nie sądziłam, że tak szybko uda nam się sprzedać nasze stare meble. Od środy czekamy na nowe z rzeczami w kartonach - prawie jak przeprowadzka ;)
A jak tam wasze weekendy?
Teściowa rozchorowała się w sobotę i musieliśmy oddać bilety.
Trudno - bywa.
Za to spędziliśmy miły, rodzinny wieczór, a potem z Mężonem obejrzeliśmy przy piwie i chipsach film z "wypożyczalni internetowej" ;)
W niedzielę upiekłam blachę ciasta, które wystarczy "wymieszać widelcem", Jula wyszalała się na sankach z Tatusiem, zjedliśmy obiadek, obejrzeliśmy bajkę o dzwoneczku i "wybebeszyliśmy salon" ;)
Nawet nie sądziłam, że tak szybko uda nam się sprzedać nasze stare meble. Od środy czekamy na nowe z rzeczami w kartonach - prawie jak przeprowadzka ;)
A jak tam wasze weekendy?
Mój weekend dobrze.
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że mimo zmiany planów nie mieliście problemów z organizacją wieczorku :D ;*
ważne, że wena dopisała :)
Usuńtrzeba sobie jakoś radzić ;))
Miałam właśnie pisać @ jak było...
OdpowiedzUsuńA tu wchodzę i widzę że relacja jest. U mnie spoko. Tylko znowu za krótki ten weekend było :(
no właśnie Ty już wiesz ;) Weekendy są ZAWSZE za krótkie ://
UsuńNo tak czyli filmiku nie bedzie:(
OdpowiedzUsuńAle najważniejze ze i tak było fajnie;)
Mój weekend nie nadaje się do opisania, ale to już którys z kolei wiec sie chyba przyzwyczaiłam:(
nie będzie ;)
Usuńbyło, było. Zawsze nam razem fajnie :)
trzymaj się mocno tydzień szybko zleci :*
u nas weekend zwyczajny, ale calkiem fajny, choc jak zwykle za krotki :)
OdpowiedzUsuńA Ty kobieto pamietaj - co sie odwlecze... ;)
czasem zwyczajny oznacza - naprawdę fajny :) Ważne że zdrowy i wspólny ;)
UsuńA co się odwlecze... film najwyżej inny będzie ;)
A co to za ciasto które trzeba tylko wymieszac? bo ja takie lubie najbardziej. Podzielisz sie przepisem? Ja z takich szybkich mam jablecznik, ktory uklada sie warstwowo w misce a pozniej tylko trzeba wymieszac lyzka i juz :)
OdpowiedzUsuńMoj weekend leniwy choc pod znakiem bolu glowy (od srody do ndz bol glowy myslalam ze sie wsciekne)
Pewnie że się podzielę, niedługo będzie na lustrzanej kuchni. Też lubię takie mało skomplikowane, szybkie przepisy. Sypaną szarlotkę (o nią chodzi? :)) już kiedyś robiłam - masz rację jest wyjątkowo szybka - i co najważniejsze smaczna.
UsuńCiśnienie się wścieka ostatnio. Oby się to szybko zmieniło....
cholera, jak zawsze wszystko psują teściowe:PPP
OdpowiedzUsuńKochana czekam na foty nowego salonu, ale fajowo:)))
a ciachem mi tu nie zajeżdzaj, bom na diecie...już snić mi się słodkości zaczynają;/
No co zrobić jak chora?
Usuńnie wiem czy będą szybko takie foty, bo nie wiadomo kiedy nowe przyjedzie ale tak czy tak, Ty go zobaczysz na pewno ;))
a co do ciacha... hm... za późno - bo już jest na lustrzanej ;)
Szkoda, że nie wypaliło wyjście i romantyczna randka. No niestety życie bywa przewrotne. Też w piątek miałam plan i też spalił na panewce, niestety. Gratuluję tego, że poradziliście sobie w zaistniałej sytuacji na tyle, że miło się Wam zrobiło. Mimo wszystko :)
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie jakoś radzić, ale takie "rujnowanie planów" to już na szczęście dla nas nie pierwszyzna, więc jakoś przeszliśmy nad tym do porządku dziennego - w końcu jest mała, rozchichotana, trzyletnia alternatywa - sposób na każde zło ;))
UsuńA może za mało je wyceniliście skoro tak szybko się sprzedały? :))
OdpowiedzUsuńa wiesz, ze się ciągle nad tym zastanawiam? :D:D:D
UsuńNie zazdroszczę samego wybebeszania, ale dreszczyku podniecenia na myśl o nowych meblach - bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Lucy
Tak, okres w tzw "międzyczasie" kiedy stare jeszcze stoi a nowe jest wciąż "w najbliższej przyszłości" też nie należy do moich ulubionych, szczególnie, że łączą się z tym niestety nierozerwalnie KARTONY i pakowanie, rozpakowywanie, bałagan, niemożność znalezienia czegokolwiek i tak dalejjj ;) Ale - będzie dobrze :)
UsuńWitaj u mnie Lucy :) Też Cię podglądam :D
:)
Usuń:)))))))))))))))
Usuńja czekałam na kawę z koleżanką miała wpaść i jej synek sie pochorwał....plany,plany, plany...
OdpowiedzUsuńWłaśnie... plany plany i guzik z tego :/
UsuńJak ja teraz zazdroszczę wszystkim, którzy COKOLWIEK robią w weekend. Choćby ciasto. Moje 90% czasu to pozycja horyzontalna i przeklinanie własnej płci ;) A że J.J. chory, to i on leży. Ot, taki szpital.
OdpowiedzUsuńJuż niedługo wpadniesz w taki młyn że zatęsknisz do tego plackoleżenia ;) Wytrzymaj :*
UsuńPomijając odwołaną wizytę w kinie to Twój weekend był całkiem przyjemny a Pani Teściowej zdrowia życzę bo zdrowa Teściowa 100% znośniejsza od chorej.
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie mogło być gorzej ;) A co do "znośniejsza" to chyba muszę się głęboko zastanowić ;)
UsuńEch, i u nas kino nie wyszło ://// na szczęście vouchery ważne do czerwca, więc moze kiedyś dotrzemy. Mały cały weekend gorączkował, marudził, bez apetytu. A w pracy szkolę się, przychodzę do domu i wkuwam...marzę o wolnym, spokojnym weekendzie...
OdpowiedzUsuńu nas vouchery ważne bezterminowo ;), więc w końcu się wybierzemy :) a taki spokojny weekend też nie jest zły :) nie narzekam mam nadzieję że i do Ciebie przyjdą takie spokojne dni już wkrótce :*
Usuńoch duzo opowiadania.... zajrzyj, poczytasz ;))
OdpowiedzUsuńszkoda, ze plany sie rozjechały ale przynajmniej mieliscie spokojny wspólny weekendzik ;)
a jutro juz środa i jakie mebelki macie?
:) :* jutro wyjeżdżają stare, a kiedy będą nowe zobaczymy
Usuńciasto mnie ciekawi ;) To miłej wywózki jutro życzę ;)
OdpowiedzUsuńyy dziś nie jutro :) W datach się pomieszałam hehe :)
UsuńWcale nie był taki zły ten Twój weekend! :-)))
OdpowiedzUsuńI jestem ciekawa tych Twoich mebli... ale to musi być fajne, tak czekać na nowe.. :-D