Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2010

Tak sobie myślę...

Myślę, że znowu zaczynam potrzebować uporządkowania. Ładu... W myślach, w uczuciach... Podzielić się obawami, nawet czasami lękiem, o to co jest, albo czego niestety już nie ma... Podzielić się radością z Juli. Zaczynam znowu potrzebować mojego miejsca...

Miesiąc...

Szybko zleciało. Myślałam, że uda mi się wcześniej, ale nie. Okres próbny w pracy już się kończy. Z sukcesem. W domu Teściowa opiekuje się Młodą. Są tego dobre i złe strony... Młoda biega. Jestem totalnie rozbita i niepoukładana. Nie potrafię usiąść i opowiedzieć o tym, co się we mnie dzieje, a co dopiero napisać. A być może by mi to pomogło. Przede mną kolejne zmiany. Stabilizacja wyjechała na BARDZO długie wakacje. Chcę wierzyć, że zdołam to jakoś ogarnąć. A za oknem jesień.