Przesilenie
Wokół wszystko pachnie. Wiosna nie tylko w rozśpiewanych przedszkolakach, ale i w zielonej trawce i w kwiatach. Kupiłam dużo żółtego do poustawiania dookoła ;)
Święta w tym roku niestety na miejscu, co pewnie też miało swój udział w moim dołkowym nastroju. Tęsknota dusi i ciężko się zmusić do radości z obchodów. Przygotowań też niewiele, bo niewiele trzeba przy wybiórczej diecie mężonowej rodziny. Niedziela szybko zleci, a w poniedziałek wybieramy się we trójkę na Wawel. I może na jakąś kawkę? Zobaczymy. Przejedzenie nam na pewno nie grozi.
Mam nadzieję, że Wy wszystkie moje Robaczki, jesteście w dobrym zdrowiu i w pełnej gotowości do wielkanocnego świętowania. Życzę Wam wszystkiego najpiękniejszego, budźcie się do radości :*
(obrazek z tapeciarnia.pl)
Komentarze
Prześlij komentarz
Zbieram dobre słowa ;)