Post pochwalny ;)
Takie pisanie "do szuflady" jednak jest nudne. Od czasu jak Was tu mam zrobiło mi się... tak cieplutko i fajnie :) I wesoło. I ciekawie... Poznaję Was, wczytuję się w notki aż do samego spodu, czekam z niecierpliwością aż się pojawią nowe... Micha mi się cieszy jak widzę, że byłyście u mnie i zostawiłyście jakiś ślad... Dobrze mi :) I tak odważniej biorę się za przeglądanie kolejnych miejsc, wychylam nos z mojej dziupli... Bo warto... :) Dziękuję, że jesteście i że w jaki sposób wpuściłyście mnie do swojego życia. Dobrze wiedzieć, że jest ktoś kto zrozumie... I mimo, że czuję się coraz bardziej uzależniona od klawiatury ;D jest OK. Duża Buźka!