Podsumowanie
Dziś, tak dla odmiany czuję się jak Jon. Brzydko, staro, grubo... Chyba powinnam spuścić na to zasłonę milczenia.
Bo do problemów Jona, u mnie dochodzą jeszcze gorączka, katar, masakryczny ból gardła, chroniczne przemęczenie... Dlatego nie piszę bo moje notki wyglądałyby - tak jak TA...
W domu Mężon na urlopie bezpłatnym. Do pracy wraca w poniedziałek. Perspektywa na wypłatę ... (@#$%^^*@#!!!!) kiepska.
Zębowo-nocna masakra trwa. Pojawiły się luźne kupki, ale wyczekiwanych siekaczy nie widać.
Końca zimy też nie widać...
Bleeeeee.... Idę kończyć rozliczenie ...
Aczkolwiek serdecznie Was pozdrawiam ;)
uwielbiam Twoje notki-nawet takie;)))Pomysl jak ja musze sie czuc staro i grubo;))) ale nic to-przetrwamy i to-buziole:*
OdpowiedzUsuńmy tez pozdrawiamy ,może jakiś klub przemęczonych i zasmarkanych by założyć?
OdpowiedzUsuńta zima chyba już wszystkich męczy.... kiedy zamykam oczy widzę plażę, i ciepły wiatr targający mi kiecą... to już objaw lekkiej choroby psychicznej chyba... ;)
OdpowiedzUsuńNie możesz się czuć staro, bo jak ja miałabym się wtedy czuć ? , jak dinozaur ? ;-)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia :-)...a uroda i młodość też wtedy wrócą :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Florella
uśmiechnij się Beatko:-)) naprawdę warto. zapewne na Twej twarzy uśmiech promienieje na tego malutkiego szkrabka:-)))sorki, już nie malutkigo, to już prawie roczna córcia!!a przeziębiene niebawem przejdzie...
OdpowiedzUsuńjb
Kochana kuruj się!!!!
OdpowiedzUsuńPrzelewam Ci trochę swojego optymizmu!!:*
Kwietniowa
U mnie też dziś jakoś nie teges, więc łączę się w bólu :))
OdpowiedzUsuńto i ja się przyłącze do klubu zasmarkanych, zakichanych i wogóle takich , co to się czuja abe i fuuuj :-)))
OdpowiedzUsuńCzary mary, aby koniec zimy był bliski :)
Więc! (Nie zaczyna sie zdania od więc!!!!:P) życzę:
OdpowiedzUsuń-zdrówka,
-siekaczy
-zadziwiająco dużej wypłaty:)
Jakoś nie mogę sobie Ciebie wyobrazić jako grubą, brzudką i starą więc nam tu nie ściemniaj Kochana:D mama-zuzika
Martulko, nie sądzę żebyś kiedykolwiek wyglądała staro lub grubo :)Twoi synowie będą mieć wiecznie młodą mamę :)
OdpowiedzUsuńDuszku, czemu nie? :) Odpozdrawiam!
Madziulko to chyba jakaś zbiorowa fatamorgana :D
Florello no dinozaur od razu? TY? No wiesz?? Absolutnie!! :))
Jarku przeziębienie może razem z wiosną... OBY.
Kwietniowo dzięki i chyba... doszedł? ;)
Karolinko są takie dni... I nic na to nie poradzimy, a wywnętrzenie nie jest takie złe ;)
Iczka możemy odtańczyć jakiś taniec wiosny ;) albo cuś...
Mamo Zuzika dzięki wielkie!!! Ale wiesz wyobraźnia zasem płata figle :D