Oczekiwanie

 Ciesze się że już jesteś - witaj na świecie Kruszynko!!!

Gratulacje dla szczęśliwych rodziców i rodzeństwa :)


-------------------------------------------------------

Nosi mnie....

W tę i we w tę, chodzę, zaczynam, nie kończę.
Na okrągło myślę o jednym.

Mam tematy na kolejne notki, ale nie mogę się do nich zabrać.

Czekam.
Od poniedziałku, ale właściwie dziś najbardziej.

Obgryzam pazury. I łapiąc się na tym klnę.
Myślę...

Nosi mnie.

Bo już dzisiaj ONA będzie na świecie!!!!!!! :)

Komentarze

  1. Mnie też nosi:(
    Napisałam MArcie sms ale na razie cisza wiec pewnie nie moze napisać, a tu tyle osób czeka....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj znać jakbyś coś wiedziałą wcześniej;)

      Usuń
    2. no cisza cisza, choć myślę ze w miejscu gdzie jest Marta tej ciszy akurat brak :D:D kurczę cieszę się ze to już :) Gaja ma w nosie wyznaczanie terminów - charakterna będzie z niej dziewucha ;))

      Usuń
  2. dokładnie dziewczyny!
    ja dzisiaj zerwałam się po szóstej i pierwsze co, to pomyślałam o Martusi!
    Już niedługo się dowiemy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę na okrągło i bardzo mnie wkurzają w pracy że czegoś chcą ode mnie :D:D Już niedłuuuugoooo....

      Usuń
  3. Chyba wszystkich czytelników Martusi dzisiaj nosi:)Jak ja mam sprzątać jak skupić się nie można:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się:D. Wierzę:) Jakby coś pani wiedziała, niech napisze na swoim blogu będę wdzięczna:)

      Usuń
    2. :)) myślę ze informacja pojawi się jak zawsze na blogu najbardziej zainteresowanych :) i tak powinno być :) buziaki!

      Usuń
  4. Wszystkie dzisiaj czekamy! Jak na szpilkach.... :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  5. i ja czekam i ja! szkoda, że dopiero jutro będę miała możliwość zobaczyć ten Cud (zaraz wyjeżdżam i dostępu do neta nie będzie do jutra wieczór :((( ). Ale cały dzień myślami i sercem z Nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że wszystkie dziś myślimy o jednym... a w zasadzie o Jednej ;)
    Czekam na wieści niecierpliwie...
    Pisz jak tylko coś będziesz wiedziała

    OdpowiedzUsuń
  7. czekałam chyba z podobna niecierpliwością, co jakiś czas zerkając ukradkiem na bloga :-)

    Przy okazji wreszcie mogę coś skrobnąć, bo do tej pory zaglądałam ukradkiem i nie chciałam wtrącać swoich trzech groszy, znaczy chciałam, ale jakoś nie mogłam się wbić w rozmowę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) cieszę się ze się odezwałaś, uwielbiam każde "trzy grosze" :))

      Usuń
    2. ooo, to teraz będę wtrącać te moje trzy grosze, jak tylko czas (i dzieci) pozwolą :D

      Usuń
    3. Liczę na to, liczę - a ja też czasm bywam u Ciebie i trzymałam kciuki za Lilę ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Zbieram dobre słowa ;)

Popularne posty z tego bloga

Rozprawa z przeszłością

Jeszcze tydzień, dam radę, na pewno ;)

Wakacyjnie - niekoniecznie