Zupa - pyszna i pożywna ;)

Taki notatnik okołogarnkowy muszę wprowadzić, bo czasem mi się coś uda a potem zapominam... 
Jakby ktoś chciał przypadkiem wypróbować - zachęcam ;)

Zupka cud - szybko i smacznie :)
Cukiniówka z pulpetami.

(ostatnio pokochałam cukinię - szybki efekt, doskonały zapychacz i w ogóle super, wrzucę jeszcze "Lazanię na szybko" i Bigosik z tym warzywkiem - jak mi nie wyleci z pamięci :)) 

na zupę:
2 ząbki czosnku
2 małe cukinie
2 duże marchewki
1 średnia czerwona papryka
2 kostki winiar - wołowo-kurczacze
przecier pomidorowy - mały

na pulpety:
mała cebula
30 dag mięsa mielonego
jajko
natka pietruszki
sól, pieprz
tymianek
delikat do mięsa
mąka

Warzywa myjemy, obieramy, (z papryki zdejmujemy skórę jeśli mamy małe dzieci) (albo jeśli te dzieci nie lubią pływających skórek z papryki w zupie ;)) Z cukinii usuwamy pestki, resztę kroimy w kostkę, marchewki ciachamy na jak najcieńsze plasterki, paprykę w paski. 

W garnku zagotowujemy 2,5 l wody (+/-) wrzucamy 2 kostki rosołowe.

Czosnek obieramy, kroimy na plasterki, podsmażamy na odrobinie oleju, następnie do tego czosnku ładujemy na patelnię pokrojone jarzyny. Lekko solimy i niech się wsio obsmaży.

Robimy pulpeciki - mięso mielone mieszamy z pokrojoną w drobną kosteczkę cebulą, jajkiem, delikatem i pietruszką (niedużo, tylko żeby było ją widać - akcent kolorystyczny ;). 

Przesypujemy warzywa do gara z bulionem, na patelnię dolewamy oleju.
Pulpeciki obtaczamy w mące i wrzucamy na gorący olej. Lekko obsmażamy z każdej strony.

Warzywa w garze doprawiamy solą i pieprzem, wrzucamy pulpeciki, dodajemy przecier pomidorowy (dobrze jest go wcześniej rozmieszać w miseczce z chochelką zupy) podsypujemy tymiankiem, pietruszką, dogotowujemy do pożądanej miękkości i voila! Sycimy wzrok obrazem Mężona i Juli z apetytem pustoszących talerze :)) Oczywiście nad talerzem własnym...

Komentarze

  1. hmmmm....i co teraz?składników w domu niet,a ślina do pasa ściekła:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super przepis:)
    Mam u Ciebie spore zaległości, jak widzę:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Marta zaręczam, że jak będziesz miała składniki będzie równie pyszna ;)

    Lusi dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo musze wyprobować, bo mi tez slinka pociekła ;))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zbieram dobre słowa ;)

Popularne posty z tego bloga

Rozprawa z przeszłością

Jeszcze tydzień, dam radę, na pewno ;)

Wakacyjnie - niekoniecznie