Wyspa Dzieci

Z Cyklu "Wieczorne kołysanki dla najmłodszych"

Wieczorem usypiamy się bardzo tradycyjnie - Jula wybiera dwie książeczki, które czytamy bądź opowiadamy sobie co jest na obrazku, następnie Młoda gasi lampkę  i zaczyna się ...Zaśpiewaj mi Mamo o...

Początkowo były to znane jej kołysanki - o Wojtusiu i iskierce z popielnika, O królu, paziu i królewnie, O kotkach, O gwiazdce z nieba.

Ale już jakiś czas temu zaczęła mnie męczyć - zaśpiewaj mi o "pac pac" ??? Ki czort?? Próbowałam się dowiedzieć kto i kiedy śpiewał jej taką piosenkę, żeby wreszcie spełnić żądanie córki, ale - bez skutku. Wpadłam więc na pomysł i śpiewam "Wyspę dzieci" 2+1.

Pamiętacie to może?

:))

Wczoraj po "pac pac" przyszła kolej na "kaćkę" - "Nad rzeczką opodal krzaczka ..." (łatwiiiizna ;)) "Ksiezic" - "Księżyc raz odwiedził staw..." (phi!)

I coś czym mnie moja córka znokautowała...

A telaz telaz zaśpiewaj mi oooo... (chwila namysłu) ZASŁONKACH!

(tej pani już dziękujemy ;) )

Komentarze

  1. Uffff...jak to dobrze, że ja nie muszę już śpiewać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tłuczkiem do mięsa :-) Tak w przedszkolu jak pracowałam robiły panie :-) i spodobało mi się, dzieci jeszcze chętniej jedzą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. o mamo:)))))))))))))))jak to dobrze ze my poprzestajemy na ksiazeczkach....

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zbieram dobre słowa ;)

Popularne posty z tego bloga

Rozprawa z przeszłością

Jeszcze tydzień, dam radę, na pewno ;)

Wakacyjnie - niekoniecznie