Wciąż w dwupaku.
Mieszkanie posprzątane, łóżeczko przygotowane, torby spakowane...
Ale wciąż nie dzieje się nic wskazującego :/ Chyba jednak się spotkam z tym moim doktorkiem na wizycie w przychodni, a nie w szpitalu...
OK
Idę oczekiwać dalej.
Dobrze że mam 2 sezon House'a :)
Ale wciąż nie dzieje się nic wskazującego :/ Chyba jednak się spotkam z tym moim doktorkiem na wizycie w przychodni, a nie w szpitalu...
OK
Idę oczekiwać dalej.
Dobrze że mam 2 sezon House'a :)
Bożesz mój, jak ta mała musi być zakochana w tej swojej mamuni, że się odkleić od Niej nie chce ;)
OdpowiedzUsuńtiaaaaaaaa... Ciekawe czy jej tak zostanie ;)
OdpowiedzUsuńobawiam się, że po rozpakowaniu, przywiązanie ulegnie nasileniu :)
OdpowiedzUsuńyyyy, a ja czekam i czekam :)))
OdpowiedzUsuńHausa też oglądam, ale na necie i dopiero pierwszy sezon.
buziaki
Emko, zapewne.. zapewne...
OdpowiedzUsuńNutko ja też CZEKAM... House ma chyba za mało odcinków ;))