Dawno tak...

Tęsknię za Tobą.

Kiedy codziennie oczy otwierają mi się ze zdumienia, że może być tak źle albo tak dobrze...
Tęsknię, by móc się otworzyć, by móc Ci opowiedzieć, śmiać się z Tobą płakać w rękaw. Pozwalać Ci ocierać łzy i dodawać otuchy. Pozwalać potrząsać sobą kiedy robię głupoty. Biec do Ciebie kiedy mnie potrzebujesz, czuć że jestem Ci potrzebna...Słuchać Cię i wspierać...
Tęsknię do tego byś powiedziała - "przecież tak dobrze Cię znam".

Brakuje mi wariackiego smsa z pytaniem czy mam wory pod oczami po przegadanej nocy...

I tych właśnie przegadanych nocy.

Tyle razy już oddałam Ci mój czas i serce, tyle razy odwróciłaś się plecami. Wciąż w nowej osobie.

Nie ma Cię już od tak dawna.

A ja chyba już nie mam sił by Cię szukać. Boję się zaufać, boję się powierzyć komuś siebie. Choć chciałabym tak bardzo.

TAK BARDZO!!

Przyjaciółko.

Komentarze

  1. Tak bardzo to rozumiem....i choć znalazłam przyjaźń i to tu na blogowym podwórku,to bardzo mi brakuje tych zarwanych nocy.Ech móc się spotkać przy lampce wina,wypłakać,wycieszyć,czasem sobą potrząsnąć......czy Ty przypadkiem nie czytasz w moich myślach?

    OdpowiedzUsuń
  2. kto wie? :)) mi już ręce opadają tyle razy się przejechałam... ale tak fajnie mieć kogoś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. znasz powiedzenie :"kto ma miękkie serce,musi mieć twardą d..."? też się przejechałam,nie raz a d...jak miękka była,tak jest....może to efekt uboczny nadprogramowych kg?:)oby!

    OdpowiedzUsuń
  4. przykro mi ze musiałaś takie coś przejść... niestety są ludzie, ktorym oddajesz cała siebie a oni wbija ci nóż w plecy...
    Ja bardzo często załuje ze z niektórymi osobami z "neta" nie mam bliższego kontaktu... choć czuje taka wspaniała bliskość... a zarazem jesteśmy tak daleko... to bardzo przykre... :(
    Tule mocno... szkoda tylko, ze moge jedynie przez komentarz na blogu :((

    OdpowiedzUsuń
  5. JA też się kiedyś "przejechałam" na pewnej znajomości, dlatego tym bardziej pielęgnuję te trzy, prawdziwe, które są ze mną od wielu lat. Jedna od ponad 20 i mimo, że mieszka w moim rodzinnym mieście to jesteśmy ze wszystkim na bieżąco :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zbieram dobre słowa ;)

Popularne posty z tego bloga

Rozprawa z przeszłością

Jeszcze tydzień, dam radę, na pewno ;)

Wakacyjnie - niekoniecznie