I kolejny poniedziałek..

Dziecięcie jutro będzie miało 12 tc i 10 tygodni od zaistnienia. A we środę może mi nawet pomacha na usg :) Wszystko się mu już ładnie wykształciło, teraz tylko rośnie i dojrzewa mój owocek, co by móc ryknąć gromkim głosem, że głodny... W maju. Już się nie mogę doczekać na ten pierwszy ryk :D :D, byle tylko nie przytrafiał się ciągle ;))

Komentarze

  1. Ciocia Cukierek ale nadal bedzie czytala.. no i na gg tez bede i na nk tez:D

    OdpowiedzUsuń
  2. grrrrrrrrrrrrrr nie zgin tylko calkiem bo ja juz Cie znajde!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zgine... obiecuje:**

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja Córka...ryczała dużo i bardzo różnorodnie :-))...inny płacz sygnalizował głód, inny mokrą pieluchę, inny ból brzucha....
    Na szczęście szybko wyrosła z tej formy komunikacji :-)

    Życzę zdrowia Maleństwu i Mamie :-)

    Florella

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze będzie! taka mądra jestem, bo jedno już mam załatwione, chociaż skóra mi cierpnie na mysl,że wkrótce od nowa z tą całą jazdą...

    OdpowiedzUsuń
  6. taaa, mnie też zasmucił wpis na blogu Cukiereczka, tym bardziej, że to kolejny blog, który czytam i który przestaje istnieć...mam nadzieję, że nie ja przynoszęto fatum....pozdrawiam /nena/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieki za pocieszenie :/ mnie teraz jakieś grypsko łapie chyba :/ jutro lekarz i leżanka pod kołderką :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Co?? Chora jestes???
    Dlaczego nie napisalas na gg?
    Jak sie czujesz dzis?:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zbieram dobre słowa ;)

Popularne posty z tego bloga

Rozprawa z przeszłością

Jeszcze tydzień, dam radę, na pewno ;)

Wakacyjnie - niekoniecznie