Weeekeend....
ogłaszam!!!
Jutro pędzimy na urodziny do Siostry. Będzie mnóstwo dobra na stole i dzika radocha - jak zwykle.
Jula z tej okazji nawiedza Babcię. Babcia natomiast z tej okazji nie jest do końca szczęśliwa (Tylko przywieźcie ją wieczorem, bo ja na działkę jadę!!) mimo, że na imieninach tak żaliła się, że tak rzadko widzi Młodą ;) Cóżżż - życie.
Życzę wam najcieplejszego. Odpocznijcie, nacieszcie się sobą, nabierzcie sił na kolejny tydzień.
:)
Cóż - bywa. Ale niech Ci to nie psuje ładnie zapowiadającego się weekendu :)
OdpowiedzUsuńJa mam zlot u siebie. W niektórym przypadku czarownic ;p
Ale dam radę, bo jak inaczej... Już się nastrajam psychicznie :)
Ciepłości, słoneczności i odpoczynku caaaaały weekend
buzia
dzięki, wiem że u Ciebie też się udało :))
Usuńtylko przywieźcie wieczorem i odbierzcie bladym świtem,może prześpi ten czas i zajmować się nie będę musiała:)ech kochana Ty wiesz jakie mam zdanie na temat teściowych;/
OdpowiedzUsuńo to to to :)) wiem wszystko jakoś damy radę z babsztylami ;)
UsuńPrzybyłam z rewizytą :)) Miło tu. Nawet bardzo :))
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że teściowe mamy z jednej parafii :))