Letnio....

kurz, skwar....


ale nic to...


 byle do przodu....


w razie czego jest pomocna dłoń :)


Komentarze

  1. i cudnie jest :)) widoki jak u nas :))) prawie podobne :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, to może to Ciebie widuję w szlafroku na balkonie?? :)))

      Usuń
  2. rozczulajace :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jula to cudna panienka - wiem, powtarzam się ;-))
    A to zdjęcie z "pomocną dłonią" ... sama często robię moim chłopakom takie od tyłu. Fajnie wyglądają razem ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mów do mnie jeszcze :))
      lubię to "taki duży i taka mała i to wszystko moooje" ;))

      Usuń
  4. urocze zdjęcia i urocza panienka

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja Piękna!!!!Julinda królowa pustynna;) i z giermkiem własnym;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) no na Sancho Pansę to on średnio pasuje, bardziej na Don Kichota :)))

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia :) I kapelusza zazdroszczę Julci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) może Ania się przekona do jakiegoś fikuśnego modelu? albo chociaż czapki z daszkiem?

      Usuń
  7. Witam! Od niedawna dzięki Tosinkom ( z którymi jestem za pan brat jako wierna fanka) śledze wasze losy i uważam ze Julka to świetna dziewczynka:)
    Bardzo lubię także styl jakim piszesz no i mamy jak widać wspólną pasje: Czytanie :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
    http://noelka93.manifo.com/
    Teraz się już przedstawiłam i mogę komentować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Natalio, ciesze się, że do mnie trafiłaś i że Ci się spodobało, zapraszam częściej :) ja też chętnie do Ciebie zajrzę :) pozdrawiam!

      Usuń
  8. A tam kurz, a tam skwar...

    Wszyscy w komplecie, a to najważniejsze :)
    Tylko Mamy na zdjęciach brak, szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e tam szkoda, przynajmniej kadru nie rozerwało ;) mamunia na posterunku foty pstrykała - Mężon niestety wykazuje się brakiem talentu do uwieczniania zawsze coś utnie, prześwietli, złapie nie taką minę jak trzeba :D

      Usuń
    2. Znam ten ból, u nas ja też robię za paparazzi... Mężon jak już zrobi, to tak jak u Ciebie, coś utnie - najczęściej mnie :DD

      Usuń
    3. :D czyli mają podobne zdolności - kolejna rzecz która nas łączy :)))

      Usuń
    4. Mnie też nigdy nie ma na zdjęciach, bo za fotografa robię... ;-)

      Zdjęcia super, bardzo mi się podobają, mają taki fajny urok. :-)

      Usuń
    5. :))) dzięki bardzo lubię pstrykać ;) więc nie narzekam że mnie nie ma :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Zbieram dobre słowa ;)

Popularne posty z tego bloga

Rozprawa z przeszłością

Jeszcze tydzień, dam radę, na pewno ;)

Wakacyjnie - niekoniecznie