Lewą nogą pod drabiną przez czarnego kota.

Dziękuję hurtem za wszystkie wasze miłe komentarze pod poprzednią notką :) Ach zarumieniłam się och ;) 
Ale na serio miło jest wiedzieć że nie nudzę jak kiepski, skacowany klecha na kazaniu na mszy o bladym świcie ;)

Mam ostatnio pecha do wszystkiego co robię, więc ten post niech będzie odczarowaniem.
Bo już i mandat dostałam. I pomyliłam dwie ważne oferty i dwóch ważnych klientów. I dzwonię nie tam gdzie trzeba, zapominam zabrać z domu komórek, dokumentów i spóźniam się, czego nie cierpię... Wsiadam do tramwaju który miał być dziewiątką a jest szóstką i.tak dalej :/ I wszystko to w jednym tygodniu. Do tego mam PMS jak jasna cholera, a Jula właśnie wyhodowała sobie mega katar.

Siedzimy w domu - ona w nastroju sfoszonej primadonny, ja już kompletnie zrezygnowana i... niech ten tydzień się już skończy...

Chleb siedzi w blaszce. Właściwie trochę urósł. Zobaczymy...

A WAM życzę wszystkiego udanego!I tego długiego weekendu - odpocznijcie, odsapnijcie...

Bo ja w poniedziałek do pracy...

Komentarze

  1. Buuuuuuuuuu - biedna Ty moja :( Hokus, pokus - zły urok wynocha!!! Osrany długi weekend - dobrze, że mojej Ani przedszkole czynne bo chyba bym oszalała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja się cieszę ze mężon ma wolne i trochę zostanie z tym naszym zasmarkańcem. Ostatnio nie wyrabiam na zakrętach :/

      Usuń
  2. To odczyniamy uroki! W poprzednim wcieleniu pewnie byłam wiedźmą (w tym często bywam) więc... do dzieła!
    ... weźmisz czarno kure ... (poznajesz, co?), a potem włos rudego okularnika, wyrwany o poranku, żabi skrzek i koniecznie trzy splunięcia przez lewe ramię... ;-)
    No, nieporadnie chcę Ci powiedzieć: "trzymaj się i uszy do góry!"
    buziakuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też czasem wiedźmuję ;) dzięki za podniesienie na duchu :)) ale duch nieco sflaczały ostatnio :/

      Usuń
  3. ło matko...to Ty teraz w pracy.Nie powiem Ci,że ja spijam kawusię w ogrodzie,którego jeszcze w zasadzie nie ma,wokół biegają nadwyraz dziś grzeczni chłopcy,a z leżaka podśpiewuje Aniela...a Ty w pracy:/No,ale nie powiem Ci jak mi cudnie tak leniuchować,to nie będzie Ci przykro;)
    całuję:*** i odczyniam uroki-chorobo skuś baba na dziada!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. żeby nie było nad wyraz.To nie babol,to spcaja się nie załączyła:) się tłumaczę,bo nie trafię bykolców!!!!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki wielkie że mi tego nie powiedziałaś ;) czuję się dzięki temu o niebo lepiej ;) miłego odpoczywania :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Zbieram dobre słowa ;)

Popularne posty z tego bloga

Rozprawa z przeszłością

Jeszcze tydzień, dam radę, na pewno ;)

Wakacyjnie - niekoniecznie